niezwyczajnie
spytacie jak kocha Bóg
niezwyczajnie
każdego z osobna i wszystkich razem
od poczęcia aż do wieczności
odrobiną humoru anielskich psikusów
nagłą i niespodziewaną śmiercią najbliższych
ciągłym zabieganiem wokół naszych spraw
naprawianiem błędów i wypaczeń całych narodów miłością tak delikatną ukrytą w hostii
w pokorze której nie zna świat