codzienność 

 
j ednych przygniata aż po zwątpienie 
uśmierca marzenia dzieciństwa 
wyprowadza w pole bezczynności 
a w drugich odradza nadzieję 
że dzień nasz powszedni jest 
okiełzaniem niewiary 
potrzebą bycia dla innych 
odpowiedzią na czyjeś modlitwy 
 
sztuką jest mówić i myśleć naprawdę 
a nie tylko na niby

 

Wszystkie umieszczone prace są moją własnością. 

Zezwalam na niekomercyjne rozpowszechnianie z podaniem autora.

Prośba o komentarze